Tradycyjnie tydzień pracy trwa przez pięć dni. W sierpniu w Japonii przeprowadzono jednak eksperyment, mający na celu sprawdzenie, jak na wydajność pracowników wpłynęłoby skrócenie tego tygodnia o jeden dzień. Za organizację całego przedsięwzięcia odpowiadała firma Microsoft Japan. Okazało się, że wartość sprzedaży na jednego pracownika wzrosła prawie o 40% w porównaniu do tradycyjnego tygodnia pracy.
Pracownicy w ramach eksperymentu otrzymali pięć wolnych piątków, za które przyznano im wynagrodzenie pieniężne w normalnej wysokości. W zamian mieli oni bardziej przykładać się do pracy w pozostałe cztery dni (na przykład ograniczając czas poświęcony na przeglądanie Internetu lub towarzyskie rozmowy z kolegami). Pracownicy nie tylko wykonali to zadanie, ale sami byli także usatysfakcjonowani jego przebiegiem oraz efektami. W tym czasie spadło również o niemal 1/4 tygodniowe zużycie energii elektrycznej i zużyto mniej kartek papieru (średnio o połowę w porównaniu do sierpnia 2018 roku.
Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z nowych rozwiązań. Dla części osób wiązały się one bowiem z pewnymi niedogodnościami. Ponadto zwrócono też uwagę na pewne utrudnienia dla klientów wynikające z tego stanu rzeczy. Tego typu głosy płynęły do organizatorów eksperymentu zarówno ze strony pracodawców i menadżerów, jak i przedstawicieli kadr roboczych.