Jak podaje Business Insider pracodawcy zwlekają z rozpoczęciem rekrutacji do prac sezonowych. W poprzednich latach poszukiwania pracowników tymczasowych na okres wakacyjny ruszały w marcu. W tym roku ruszyły dopiero w połowie kwietnie i nie są tak intensywne jak dotychczas.
Pracodawcy motywują to wciąż zmieniająca się sytuacją na rynku, trudnym do przewidzenia popytem na produkty sezonowe wynikającym z niesprzyjającej pogody.
Opóźnienia dotykają nie tylko firm działających w sektorze rolnym, ale także firm produkcyjnych. Te drugie borykają się z brakiem stabilności popytu. Ma to związek ze spowolnieniem na niemieckim rynku motoryzacyjnym, który jest głównym odbiorcą polskich firm produkujących podzespoły do samochodów.
Kolejnym powodem opóźnienia rekrutacji pracowników tymczasowych jest brak stabilności na rynku brytyjskim. Część producentów dostarcza swoje produkty na Wyspy, ale w związku z brexitem nie mają pewności czy jest to bezpieczny ekonomicznie kierunek eksportu.
Źródło: BusinessInsider.com.pl 24.04.19